29 sie 2014

Deja vu, grupa Zlatana, czyli co wiemy po losowaniu Champions League.

Wczoraj o 17:45 na Grimaldi Forum w Monaco odbyło się losowanie fazy grupowej Ligi Mistrzów.
W najbardziej prestiżowych, klubowych rozgrywkach na świecie zagrają 32 drużyny. Zostały one podzielone na 8 grup po 4 zespoły w każdej. Początek fłłazy grupowej 16-17 września, a finał rozgrywek 6 czerwca 2015 roku na Olympiastadion w Berlinie.

Grupa A : Atleti faworytem

W grupie A są dwaj wyraźni faworyci. Nie są to bynajmniej zespoły Olympiakosu Pireus i Malmoe.
Juventus i Atletico Madryt spokojnie powinni awansować do fazy pucharowej. Wydaje się, że minimalnym faworytem są mistrzowie Hiszpanii. Podopieczni Simeone co prawda sprzedali super strzelca Diego Costę i obrońcę Filipe Luisa. Zespół opuścił także belgijski bramkarz Courtois. Jednak wzmocnienia wyglądają przyzwoicie. Chorwat Mandżukić, brazylijski obrońca Siqueira, a przede wszystkim Francuz Antoine Griezmann. Włosi są drużyną solidną, ale nie na tyle silną, aby poważnie namieszać w tegorocznej edycji CL.
Trzecie miejsce bez większych kłopotów powinni zająć zawodnicy z Pireusu.

Grupa B: Nie taka łatwa jak ją malują

Pozornie faworytami grupy są Real Madryt i Liverpool. Podopieczni Carlo Ancelottiego są faworytem całych rozgrywek. Obrońcom tytułu mogą zagrozić Anglicy, którzy do Ligi Mistrzów wracają po czterech latach przerwy. Sporo namieszać może nieobliczalna Bazylea. Szwajcarzy ostatnio potrafili dochodzić nawet do półfinału Ligi Europy. Nikt nie stawia na debiutantów z Razgradu. Ludogorets, prawdopodobnie, będzie dostarczycielem punktów.

Grupa C: Każdy może awansować

Grupa jest bardzo wyrównana. Benfica, Zenit i Leverkusen to etatowi uczestnicy fazy grupowej Ligi Mistrzów. A przecież jest też odradzające się Monaco. Finaliści z 2004 roku mogą być "czarnym koniem" rozgrywek. Mimo sprzedaży Jamesa Rodrigueza zespół Leonardo Jardima wydaje się być drużyną gotową na awans z grupy.
Ja jednak stawiam na Benficę i Bayer Leverkusen. Francuzi zajmą trzecie miejsce, a Rosjanie zawiodą na całej linii.

Grupa D: Ach, znów ta Borussia!

Mógłby powiedzieć Arsene Wenger. Wicemistrzowie Niemiec drugi rok z rzędu, a trzeci raz w ciągu ostatnich czterech lat, stają naprzeciw triumfatorom Pucharu Anglii. Arsenal po poważnych wzmocnieniach (Alexis Sanchez, Ospina, Chambers, Debuchy, ) może stać się jednym z kandydatów do zawojowania Ligi Mistrzów. Niemcy po odejściu Roberta Lewandowskiego nie próżnowali. Zakupili króla strzelców Serie A - Ciro Immobile, a także Kolumbijczyka  Adriana Ramosa.
Pozostałe zespoły w tej grupie to Galatasaray i Anderlecht. O ile Turcy mogą urwać punkty faworytom, to Belgowie nie będą odgrywali czołowej roli w tej grupie.

Grupa E: FC Hollywood vs. FC Dolar$ .

Bayern... i wszystko jasne. To faworyt całych rozgrywek. Jednak w grupie nie będzie miał łatwo.
Bogacze z City, ale także wicemistrzowie Włoch z Rzymu. Roma i Manchester powinny powalczyć o awans.
Co do czwartej drużyny nie mam zdania. CSKA Moskwa nie jest może potęgą, ale może być zespołem arcytrudnym do ogrania, szczególnie u siebie.

Grupa F: Deja vu "Ibry"

Grupa szczególna dla Zlatana Ibrahimovica. Grający w PSG Szwed to były piłkarz Barcelony i Ajaxu. Przeciwko obu klubom napastnik pochodzący z Bośni zagra w fazie grupowej.
Grupa zapowiada się dość ciekawie. Trudnym rywalem dla faworytów może być APOEL Nikozja.

Grupa G: Chelsea i reszta...

Faworytem tej grupy jest zespół Jose Mourinho. O drugie miejsce powinni powalczyć Niemcy z Gelsenkirchen i Portugalczycy ze stołecznej Lizbony.
Maribor będzie zbierał doświadczenie w LM, dlatego nie daję im większych szans na awans, nawet do fazy Ligi Europy.

Grupa H: Każdy ma szansę...

Porto,Szachtar,BATE i hiszpańskie Bilbao.
Kluby prezentują podobny poziom i naprawdę ciężko stwierdzić kto zajmie pierwsze dwa miejsca w tej gtupie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz