Podopieczni Adama Nawałki po czterech meczach wciąż są liderami grupy D eliminacji EURO 2016!
Dawno nie mieliśmy tyle powodów do radości. Po pogromie Gibraltaru, historycznym zwycięstwie z Niemcami i heroicznej bitwie ze Szkocją tym razem pojechaliśmy do Tibilisi, aby rozprawić się z Gruzinami.
Jako zespół liderujący w jednej z najtrudniejszych grup eliminacji do francuskiego turnieju byliśmy zdecydowanymi faworytem tego meczu.
Do tego gruziński futbol borykał się z problemami. W przeddzień spotkania selekcjoner naszych rywali Temur Kecbaja zapowiedział, że nie zależnie od wyniku zrezygnuje z prowadzenia piłkarzy znad Małego Kaukazu.
Adam Nawałka ustawił nasz zespół bardzo ofensywnie. Lewandowski, Milik, Grosicki, Mila i Mączyński mieli straszyć Grigoriego Lorię i gruzińską defensywę.
Pierwsza połowa spotkania nie napawała jednak optymizmem. Okazji jak na lekarstwo, gra bardzo przeciętna.
Dopiero po przerwie podopieczni Nawałki zaczęli swój jak się później okazało marsz po triumf.
Najpierw znakomitą okazję zmarnował Lewandowski.
Jego strzał został obroniony przez Lorię.
Chwilę później rzut rożny dla Polski. Dośrodkowanie Sebastiana Mili, zgranie Krychowiaka i strzał Kamila Glika, który ręką z bramki próbował wybijać gruziński pomocnik Jaba Kankava.
Futbolówka wpadła do siatki i w szeregi piłkarzy Kecbai zaczął zaglądać strach. Coraz bardziej pogubieni Gruzini dwadzieścia minut później przyjęli kolejny cios. Znów po stałym fragmencie gry. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego rezerwowego Macieja Rybusa i zgraniu przez Glika piłkę z najbliższej odległości do siatki skierował ten, który asystował przy pierwszej bramce a więc Grzegorz Krychowiak. Radość pomocnika Sevilli była podwójna. To jego pierwsze trafienie w 23. występie w narodowych barwach.
Zaledwie dwie minuty później pięknym lobem zza pola karnego bramkę zdobył Sebastian Mila definitywnie przekreślając szansę Gruzinów na korzystny rezultat w tym spotkaniu.
W doliczonym czasie gry zwycięstwo przypieczętował Arkadiusz Milik dobijając strzał do pustej bramki.
To trzeci gol snajpera Ajaxu w trzecim kolejnym meczu eliminacji.
Reasumując po 4 meczach w grupie sytuacja wygląda świetnie. Polska prowadzi w grupie, a kolejne mecze układają się następująco:
29.03:
Gruzja - Niemcy
Irlandia - Polska
Szkocja - Gibraltar
TABELA GRUPY D :
1.
|
Poland
|
|||
2.
| Republic of Ireland | |||
3.
|
Germany
|
4
|
7
|
|
4.
|
Scotland
|
4
|
7
|
5-4
|
5.
|
Gerogia
|
4
|
3
|
4-7
|
6,
|
Gibraltar
|
4
|
0
|
0-21
|
Awans uzyskają dwie najlepsze drużyny z każdej grupy + drużyna z trzeciego miejsca z najlepszym dorobkiem. Reszta zespołów, które uplasują się na trzecich pozycjach utworzą pary barażowe.
Tak więc Marsz do Francji Muszkieterowie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz